Shaharyar
Originally written in English. Translated by Faceless (Nicholas).
W grudniu 2018 roku, kiedy po raz pierwszy zobaczyłem tą aplikację na Playstore, nazwa nie miała dla mnie sensu lecz pomysł łączenia ludzi z całego świata i skłonienia ich do prowadzenia znaczących i pasjonujących rozmów zaintrygował mnie na tyle, że postanowiłem ją wypróbować.
Kiedy ją pobrałem, nie do końca rozumiałem, co się właściwie dzieje. Byłem na tyle głupi, aby zrozumieć dosłowne znaczenie kryjące się za nazwą aplikacji i sposób w jaki przedstawia ona koncepcję faktycznych listów, które wymagają czasu. Odinstalowałem i ponownie zainstalowałem aplikację około czterech razy, dopóki nie postanowiłem naprawdę jej wypróbować. Może Bóg chciał, żebym tu był z bardzo szczególnego powodu, dlatego wróciłem i teraz piszę tą historię aby wyjaśnić dlaczego.
W 2019 roku wysłałem wiele listów, otrzymywałem niesamowite odpowiedzi z całego świata i poznałem wielu ludzi którzy interesowali się tym co ja, dało mi to perspektywę jak niesamowita jest platforma która łączy ze sobą mnóstwo ludzi. Zawsze traktowałem tą aplikację jako ucieczkę. Moje zainteresowanie pisaniem, uszczęśliwianiem ludzi, uśmiechaniem się i szerzeniem radości zawsze było głównym powodem, dla którego korzystałem z tej aplikacji i nigdy nie myślałem, że znajdę osobę tak podobną do mnie, tak piękną, która zmieni moje życie.
21 grudnia 2019 roku otrzymałem list do MsChandlerBing.
Na początku był to list, którego można było oczekiwać od nieznajomego. Słodki i miły, ale dla mnie to było coś więcej. Jej energia od pierwszego dnia była większa niż kiedykolwiek czułem po wysłaniu setek listów. Pomimo tego że mieszkaliśmy w tym samym kraju, wysłanie jej listu zajęłoby 4 godziny, nigdy nie czułem się tak podekscytowany, że go przeczytała.
Nasza rozmowa zaczęła się zwyczajnie, nigdy nie była formalna. Czuliśmy się jak dawni przyjaciele, którzy odnaleźli się i nadgonili życie, które prowadzili mieszkając z dala od siebie. Oboje nie spaliśmy do późna więc nie traciliśmy czasu jeśli list doszedł późno, dzięki temu mogliśmy wysłać więcej listów w ciągu dnia. Nie było łatwo wytrzymać godzin między listami lecz wiedziałem, że oczekiwanie jest warte, ponieważ każdy list był najlepszym momentem jaki od niej otrzymałem, a mój dzień był wypełniony szczęściem i radością wiele razy.
Ona jest drugą połową mnie. Osoba której zawsze pragnąłem w swoim życiu. Można powiedzieć, że to dziewczyna moich marzeń. Nigdy w życiu nie myślałem, że zakocham się w kimś w aplikacji nie związanej z randkami i tak naprawdę widząc tylko jej serce. Ona jest czysta. Jest namiętna. Ona jest miłością.
Przez dziewięć dni rozmawialiśmy tak dużo, że było dla mnie oczywiste, że nie jest to coś, co normalnie czuję do każdej napotkanej dziewczyny. Zrozumiała i zaakceptowała mnie takim, jakim jestem, zawsze była powodem moich szczęśliwych dni od dnia, w którym wysłała mi list.
30 grudnia przyznałem się. Powiedziałem jej, co czuję. Powiedziałem jej, co ona dla mnie znaczy. Wylałem swoje serce, ponieważ nie mogłem wytrzymać. Dzięki Bogu czuła to samo. Bałem się, że w tak krótkim czasie poczuje się przerażona tą nagłą reakcją, ale czuła do mnie to samo i to był najszczęśliwszy moment w moim życiu. I o tym właśnie mówiłem. Bóg wysłał mnie z powrotem do tej aplikacji kilka razy z jakiegoś powodu, a powodem była ona.